Pseudonim: Shady Blade
Urodziny: 18 lipca 1997
Horoskop celtycki: Wiąz
Kwiat: Lilia wodna
Żywioł: Woda
Planeta: Księżyc
Kierunek: Północ
Kolor: Niebieski
Pora roku: Lato
Zwierzę: Wilk
Jestem sobie taką małą osóbką. Raczej nie wyróżniam się w tłumie. Niewysoka dziewczyna, starająca się nie garbić i trzymać głowę wysoko. Z wiecznie rozwianymi, poszarpanymi, asymetrycznymi włosami koloru mysiego. Posiadaczka oczu o barwie zielonoszarej. Jesiennym zawieruchom stawiam czoła w czarnym płaszczu i butach o militarnym fasonie. Nic specjalnego. Zwykle bywam nieobecna duchem, schowana za książką i odgrodzona od świata słuchawkami. Mój charakter to jedna wielka mieszanka sprzeczności. Obawiam się zmian, ale nie cierpię rutyny. Jestem śmiała, ale nie odważna. Wychodzę z założenia, że czasami lepiej jest coś przemilczeć, ale zażarcie kłócę się o swoje przekonania. Staram się być obojętna względem otaczającego mnie świata, ale na wszystko reaguję emocjonalnie. Świetnie radzę sobie sama, ale tak na prawdę potrzebuję przyjaciela. Oprócz takich niedorzeczności jestem odpowiedzialna, wrażliwa, zachowawcza i miła. Podobno. Jedno mogę powiedzieć na pewno: staram się być sobą.
Nienawidzę zakazów i nakazów. Mówcie, że to "młodzieńczy bunt", może nawet słusznie, ale to niczego nie zmienia. Nie cierpię ograniczeń, segregowania, numerowania. Czasami nawet przeraża mnie po prostu świadomość, że mam numer pesel i gdyby ktoś zechciał, jest w stanie znaleźć mnie w kilka chwil.
Bo dzisiaj trudno jest znaleźć wolność. Wolność, która jest przecież jedną z najważniejszych rzeczy na świecie!
Dlatego tak uparcie jej szukam. Z dala od miast, od ludzi, od hałasu. W lasach, w ciszy, w wietrze. Szukam jej w książkach, myślach, słowach, muzyce. Tam, gdzie nikt nie jest w stanie mnie ograniczyć. I dlatego jestem niezmiernie wdzięczna, że tuż pod nosem mam moją kochaną Puszczę Bukową. No i psa, który mi wiernie towarzyszy.
Moją pasją jest jeździectwo. Chociaż właściwie traktuję je nieco inaczej. Bardziej jak ucieczkę od szarej codzienności, jakiś jasny punkt. No i oczywiście jako coś wyzwalającego. Bo czyż konie nie są najlepszym uosobieniem wolności? Można je ujeździć, oswoić, zaprzyjaźnić się z nimi, ale nigdy nie do końca. Są momenty, w których te zwierzęta wymykają się spod kontroli i wtedy my, ludzie, nic nie możemy poradzić. Jesteśmy bezsilni wobec ich potęgi. Każdy, kto próbował zatrzymać konia gnającego polem, wie co mam na myśli. Nawiasem mówiąc, nie ma nic piękniejszego od wiatru we włosach i świstu powietrza wyciskającego ci łzy z oczu, podczas wspomnianego galopu.
Jestem uzależniona od czytania książek. Jeśli nie mam jakiejś pod ręką, czuje się nieszczęśliwa. Nie czytam dla przyjemności - czytam, aby żyć! Kocham książki. Naprawdę je kocham. Zapach papieru, szelest kartek, kompozycja słów - czy może być coś piękniejszego? Każda książka przenosi cię w nowy świat, każda uczy cię czegoś nowego, każda przekazuje jakieś wartości. Mogłabym jeszcze długo wymieniać zalety książek i zapewniać o jej wyższości nad telewizją...
Moje ulubione pozycje to: Harry Potter (tak, wiem, czujecie się zszokowani), Jutro, wszystkie książki Trudi Canavan, Wiedźmin, Igrzyska Śmierci, Wiedźma, Dobrani, Kamienie na Szaniec, Eragon. Pełna biblioteczka dostępna tutaj.
Zaraz za książkami stoi u mnie muzyka. Smutno by bez niej było, prawda? Dodaje otuchy, natchnienia, skłania do myślenia. Unosi jeszcze wyżej, wyżej w górę. Moje ulubione zespoły: Koniec Świata, Nightwish, Within Temptation i Beltaine. Oczywiście nie słucham tylko ich, kiedy wpadanie jakiś dobry kawałek, przyjmuję go z otwartymi ramionami. Gustuję głównie w rocku, metalu i muzyce celtyckiej, ale jestem też wielką fanką wszelakich soundtracków. Ostatnimi czasy, na przykład, z filmu Merida Waleczna.
Interesuje mnie naprawdę mnoga ilość rzeczy, ale głównymi kierunkami, na których staram się skupić są: kultura celtycka, fotografia, pisanie i krasomówstwo (lubię przemawiać ^^). Miejsca, które chciałabym odwiedzić to: Barcelona, Wyspa Man, Irlandia (wzdłuż i wszerz), Londyn, Szkocja i Grecja. Moje ulubione filmy: Harry Potter, Igrzyska Śmierci, V for Vendetta, War Horse, Czarny Czwartek, Jestem Numerem 4, Opowieści z Narnii, The Sorcerer's Apprentince, Shrek, Zaplątani.
- Interesują mnie wszelakie antyutopie.
- Lubię myśleć, że mam humanistyczny umysł.
- Moim ulubionym serialem jest Czas Honoru. Wiąże się z tym niejaka fascynacja II wojną światową i głęboki szacunek dla ludzi takich jak Bronek, Władek czy Ruda.
- Kocham spać.
- Tak, dalej oglądam filmy Disneya.
- Chciałabym umieć strzelać z łuku.
Nienawidzę zakazów i nakazów. Mówcie, że to "młodzieńczy bunt", może nawet słusznie, ale to niczego nie zmienia. Nie cierpię ograniczeń, segregowania, numerowania. Czasami nawet przeraża mnie po prostu świadomość, że mam numer pesel i gdyby ktoś zechciał, jest w stanie znaleźć mnie w kilka chwil.
Bo dzisiaj trudno jest znaleźć wolność. Wolność, która jest przecież jedną z najważniejszych rzeczy na świecie!
Dlatego tak uparcie jej szukam. Z dala od miast, od ludzi, od hałasu. W lasach, w ciszy, w wietrze. Szukam jej w książkach, myślach, słowach, muzyce. Tam, gdzie nikt nie jest w stanie mnie ograniczyć. I dlatego jestem niezmiernie wdzięczna, że tuż pod nosem mam moją kochaną Puszczę Bukową. No i psa, który mi wiernie towarzyszy.
Moją pasją jest jeździectwo. Chociaż właściwie traktuję je nieco inaczej. Bardziej jak ucieczkę od szarej codzienności, jakiś jasny punkt. No i oczywiście jako coś wyzwalającego. Bo czyż konie nie są najlepszym uosobieniem wolności? Można je ujeździć, oswoić, zaprzyjaźnić się z nimi, ale nigdy nie do końca. Są momenty, w których te zwierzęta wymykają się spod kontroli i wtedy my, ludzie, nic nie możemy poradzić. Jesteśmy bezsilni wobec ich potęgi. Każdy, kto próbował zatrzymać konia gnającego polem, wie co mam na myśli. Nawiasem mówiąc, nie ma nic piękniejszego od wiatru we włosach i świstu powietrza wyciskającego ci łzy z oczu, podczas wspomnianego galopu.
Jestem uzależniona od czytania książek. Jeśli nie mam jakiejś pod ręką, czuje się nieszczęśliwa. Nie czytam dla przyjemności - czytam, aby żyć! Kocham książki. Naprawdę je kocham. Zapach papieru, szelest kartek, kompozycja słów - czy może być coś piękniejszego? Każda książka przenosi cię w nowy świat, każda uczy cię czegoś nowego, każda przekazuje jakieś wartości. Mogłabym jeszcze długo wymieniać zalety książek i zapewniać o jej wyższości nad telewizją...
Moje ulubione pozycje to: Harry Potter (tak, wiem, czujecie się zszokowani), Jutro, wszystkie książki Trudi Canavan, Wiedźmin, Igrzyska Śmierci, Wiedźma, Dobrani, Kamienie na Szaniec, Eragon. Pełna biblioteczka dostępna tutaj.
Zaraz za książkami stoi u mnie muzyka. Smutno by bez niej było, prawda? Dodaje otuchy, natchnienia, skłania do myślenia. Unosi jeszcze wyżej, wyżej w górę. Moje ulubione zespoły: Koniec Świata, Nightwish, Within Temptation i Beltaine. Oczywiście nie słucham tylko ich, kiedy wpadanie jakiś dobry kawałek, przyjmuję go z otwartymi ramionami. Gustuję głównie w rocku, metalu i muzyce celtyckiej, ale jestem też wielką fanką wszelakich soundtracków. Ostatnimi czasy, na przykład, z filmu Merida Waleczna.
Interesuje mnie naprawdę mnoga ilość rzeczy, ale głównymi kierunkami, na których staram się skupić są: kultura celtycka, fotografia, pisanie i krasomówstwo (lubię przemawiać ^^). Miejsca, które chciałabym odwiedzić to: Barcelona, Wyspa Man, Irlandia (wzdłuż i wszerz), Londyn, Szkocja i Grecja. Moje ulubione filmy: Harry Potter, Igrzyska Śmierci, V for Vendetta, War Horse, Czarny Czwartek, Jestem Numerem 4, Opowieści z Narnii, The Sorcerer's Apprentince, Shrek, Zaplątani.
Kilka ciekawostek:
- Jestem fanką FC Barcelony (Messi ♥)- Interesują mnie wszelakie antyutopie.
- Lubię myśleć, że mam humanistyczny umysł.
- Moim ulubionym serialem jest Czas Honoru. Wiąże się z tym niejaka fascynacja II wojną światową i głęboki szacunek dla ludzi takich jak Bronek, Władek czy Ruda.
- Kocham spać.
- Tak, dalej oglądam filmy Disneya.
- Chciałabym umieć strzelać z łuku.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz